czwartek, 16 stycznia 2014

kartki z pamiętnika #1

dziś byłam na konkursie przedmiotowym z języka polskiego, etapie rejonowym. Mimo moich wcześniejszych doświadczeń, nie miałam czarnej dziury w okolicy serca z powodu stresu :). I choć miałam wrażenie że zaraz przez to, że moja szczęśliwa bransoletka się porwała sufit zwali mi się na głowę, nic takiego się nie stało :> niby nie wierze w przesądy, ale jednak od czasu kiedy mam tą bransoletkę wszystko jest coraz lepiej ...  co prawda ostatnio miałam doła i 0,0% chęci do życia oraz dość nieciekawe myśli, to wszystko sie naprawia :) a co u was? co dziś robiliście? macie też jakiś szczęśliwy przedmiot?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz